czwartek, 10 września 2015

Niepowtarzalna powtarzalność.

  Nie lubię robić czegoś więcej niż jeden raz. Nie lubię powtarzać tych samych wzorów, od razu chcę coś zmienić, dodać coś nowego. Powtarzanie mnie nuży, nie jest dla mnie wyzwaniem...

  Tym razem było inaczej. Miałam zrobić komplet biżuterii - skromny, dodający klasy osobie go noszącej. W mojej głowie powstał projekt z powtarzającym się motywem z sutaszu. Musiałam uszyć trzy pary identycznych elementów i tym razem nie czułam znudzenia lecz ciekawość co z tego wyjdzie.
   Pierwsza para utworzyła kolczyki. 


   Druga - po zszyciu i dodaniu łańcuszka i perłowej kropli - stała się naszyjnikiem,


   Do trzeciej, zszytej w innej kombinacji, dołączyłam koralikową bransoletę utkaną ściegiem flat peyote.

Każda z części kompletu, chociaż stworzona na bazie jednego wzoru, jest unikalna.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz