niedziela, 21 sierpnia 2016

Kwietna łąka z lat 60-tych.

   Szalone lata 60/70- te to temat kolejnej inspiracji do kalendarza Royal Stone. Chyba każdemu ten okres XX wieku kojarzy się z ruchem hipisowskim. To właśnie dzieci kwiaty, ich kolorowe stroje pełne kwiatowych wzorów zainspirowały mnie do stworzenia bransoletki - łąki. 


   Na bazę wykonaną ściegiem peyote naszyłam koraliki fire polish w rozmiarach 3 i 4 mm w 7 kolorach oraz koraliki flowers jade. Po raz pierwszy użyłam wsuwanych końcówek do bransolet i stwierdzam, że bardzo mi się podoba taka forma zakończenia pracy.


   A tak moja łąka prezentuje się na nadgarstku.


   Jeśli podoba wam się moja praca możecie oddać na nią głos w postaci polubienia zdjęcia pod tym linkiem.




sobota, 6 sierpnia 2016

Ślubnie i weselnie :)

   W te wakacje miałam okazję bawić się na weselu przyjaciółki ze studiów historycznych. Przy tej okazji zjechała się prawie cała sekcja antropologii historycznej koła naukowego historyków UwB. Bawiliśmy się do rana wywijając na parkiecie i wspominając wyjazdy na wykopaliska archeologiczne, wyprawy na zarośnięte chaszczami cmentarze z I WŚ czy inwentaryzację ruin cerkwi w Kniaziach.
Minęło już kilka lat odkąd widzieliśmy się ostatnio, niektórzy mają już rodziny, ale w ten jeden wieczór znów bawiliśmy się jak w czasach studenckich.
   Taka okazja wymagała specjalnej kreacji, a do niej biżuterii. Do jasnoniebieskiej sukienki w greckim stylu zrobiłam kolczyki i asymetryczna kolię z kryształków rivoli w kolorze akwamaryny oplecionych srebrnymi koralikami Toho.


   Już tradycyjnie panna młoda otrzymuje ode mnie w prezencie biżuteryjny drobiazg. Tym razem były to delikatne kolczyki z kaboszonem fimo z różą, obszyty drobnymi koralikami.