Holandia - pierwsze skojarzenie chyba większości osób (zwłaszcza tych, którzy ten kraj znają tylko z mediów) to tulipany i wiatraki. Moje też takie było, gdy Royal Stone ogłosił ten kraj inspiracją do kolejnej karty kalendarza. Moją drugą myślą było to, że przecież w historii Niderlandy zapisały się jako potęga morska. Moją inspiracją stało się więc holenderskie wybrzeże, a dokładniej rozsiane wzdłuż niego latarnie morskie.
Moją uwagę zwróciła latania Westerlichtoren znajdująca się na wybrzeżu Burg-Haamstede. Wysoką
na 50 m. latarnię oplatają białe i czerwone pasy, a jej podstawa
schowana jest w bujnych zaroślach. Podobna latarnia znajdowała się
także na banknocie 250 guldenów (przed wprowadzeniem euro). Z koralików Toho 15/0 wykonałam zawieszkę w kształcie latarni morskiej i zawiesiłam ją na bransoletce szydełkowo - koralikowej w barwach flagi Holandii.