Spod mojej ręki wyszły długie ciemnoczerwone kolczyki z dodatkiem szarości i grafitu. Do ich uszycia użyłam czerwonych agatów, kuleczek czerwonego jadeitu, koralików dagger i toho.
Z niecierpliwością oczekiwałam na informację, czy prezent się spodobał oraz na swoją własną paczuszkę.
1 września otworzyłam przesyłkę od Justyny (http://kolczykowokwiatowo.blogspot.com/), a w niej znalazłam mnóstwo słodkości, przydasiów, niebieskie kolczyki i bransoletkę z siatki z koralikami w środku.
Już nie mogę doczekać się kolejnej wymianki :)